Radzenie sobie z atakami paniki

Borykam się ostatnio z napadami lęku które przychodzą znikąd. Czuję wtedy kołatanie serca, duszność i ogromny strach. Nie wiem co może być tego przyczyną, bo nic szczególnego się nie dzieje w moim życiu. Czy ktoś miał podobne objawy i wie jak sobie z tym radzić?

To brzmi jak klasyczne ataki paniki. Ważne żeby wiedzieć że nie jesteś sam z tym problemem, dotyka on wielu osób. Pierwszym krokiem powinno być skonsultowanie się z lekarzem lub psychologiem, żeby wykluczyć przyczyny fizyczne i ustalić plan pomocy. Napady lęku często pojawiają się bez wyraźnego powodu i mogą być związane ze stresem który niekoniecznie jest dla nas oczywisty.

Ja przechodziłem przez podobne rzeczy kilka lat temu. Naprawdę pomogła mi terapia poznawczo-behawioralna i nauka technik oddechowych. Kiedy czujesz że nadchodzi atak, spróbuj skupić się na powolnym, głębokim oddychaniu - to pomaga uspokoić układ nerwowy. Ważne jest też zrozumienie że ten strach choć intensywny nie jest niebezpieczny i minie. Zachęcam Cię do odwiedzenia https://psychologia.bb1.pl gdzie jest dział poświęcony lękom i atakom paniki. Tam znajdziesz wsparcie od ludzi którzy przez to przeszli i porady specjalistów.